Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/612

Ta strona została przepisana.

11. Ale ia w niewinności moiéy chodzę; odkupże mię, a zmiłuy się nademną.
12. Noga moia stanęła na równinie; w zgromadzeniach będę błogosławił Pana.

Psalm XXVII.


I. Pokazuie, że póki go Bóg strzeże, nieprzyaciel[1] mu strasznym nie będzie. II. Społeczności świętych żąda. III. Pomoc Pana czekaiącym obiecuie.
1. Psalm Dawidów.
Pan iest[2] światłością moią, i zbawieniem moiém, kogóż się[3] bać będę? Pan iest mocą żywota mego, kogóż się mam lękać?
2. Gdy się zbiorą przeciwko mnie złośnicy, aby pożarli ciało moie, przeciwnicy moi, i nieprzyiaciele moi sami się potknęli i upadli.
3. Przetoż choćby woysko przeciwko mnie[4] stanęło, nie ulęknie się serce moie; choćby powstała przeciwko mnie woyna, przecię ia w tym ufam.
4. O iednęm rzecz prosił Pana, i téy szukać będę, abym mieszkał[5] w domu Pańskim po wszystkie dni żywota mego, a żebym oglądał wdzięczność Pańską, i dowiadował się w kościele iego.
5. Bo mię skryie w dzień zły[6] w przybytku swoim; zachowa mię w skrytości namiotu swego, a na skale wywyższy mię.
6. A tak wywyższona będzie głowa moia nad nieprzyiacioły moimi, którzy są około mnie; i będę ofiarował w przybytku iego ofiary wykrzykania, będę śpiewał i chwały wzdawał Panu.
7. Wysłuchay, Panie! głos móy, kiedy wołam, a zmiłuy się nademną, i wysłuchay mię.
8. O tobie przemyśliwa serce moie, któryś rzekł: Szukaycie twarzy moiéy; przetoż twarzy twoiéy, Panie! szukać będę.
9. Nie ukrywayże twarzy twoiéy przedemną, ani odrzucay w gniewie sługi twego; tyś bywał ratunkiem moim, nie opusczayże mię, ani mię odstępuy, Boże zbawienia mego.
10. Choć oyciec[7] móy, i matka moia opuścili mię, wszakże Pan przyiął mię.
11. Naucz mię, Panie! drogi[8] twoiéy, a prowadź mię ścieszką dla tych, którzy mię podstrzegaią.
12. Nie podawayże mię na wolą nieprzyiaciół moich; albowiemci powstali przeciwko mnie świadkowie fałszywi, i ten, który tchnie okrucieństwem.
13. Bym był nie wierzył, że mam oglądać dobroć Pańską w ziemi[9] żywiących, źleby o mnie było.
14. Oczekiwayże[10] Pana, zmacniay się, a on utwierdzi serce twoie; przetoż oczekiway Pana.

Psalm XXVIII.


I. Dawid prosi Boga, aby go ratował. II. że modlitwa iego skutek wzięła, Boga chwali. III. Dalszéy opieki iego sobie i ludowi Bożemu żąda.
1. Psalm Dawidów.
Do ciebie, Panie! wołam Skało moia! nie milcz na wołanie moie,[11] bym snadź, ieźli mi się nie ozwiesz, nie stał się podobnym zstępuiącym do grobu.
2. Wysłuchayże głos próźb moich, gdy wołam do ciebie, gdy podnoszę ręce moie do świątnicy świętéy twoiéy.
3. Nie zagarniay mię z niezbożnymi, i z czyniącymi nieprawość, którzy mówią o pokoiu[12] z bliźnimi swymi, a myślą złe w sercach swoich.
4. Oddayże im według spraw ich i według złych uczynków ich; według pracy rąk ich odday im, odday im zapłatę ich.
5. Albowiem nie zrozumiewaią spraw Pańskich, ani uczynków rąk iego; przetoż ie popsuie, a nie pobuduie ich.

6. Błogosławiony Pan; albowiem wysłuchał głos próźb moich.

  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – nieprzyiaciel.
  2. Mich. 7, 7.
  3. Ps. 118, 6.
  4. Ps. 3, 7.
  5. Ps. 23, 6.
  6. Ps. 32, 7. Ps. 91, 3.
  7. Izai. 63, 16. r. 64, 8.
  8. Ps. 25, 4. Ps. 86, 11.
  9. Ps. 116, 1. Ps. 142, 6.
  10. Izai. 25, 9. r. 33, 2. Abak. 2, 3.
  11. Ps. 143, 7.
  12. Ps. 12, 3. Ier. 9, 8.