6. Panie! miłosierdzie twoie niebios[1] sięga, prawda twoia aż pod obłoki,
7. Sprawiedliwość twoia, iako góry naywyższe; sądy twoie, iako przepaść wielka; ludzie i zwierzęta zachowywasz, Panie!
8. Iakoż drogie iest miłosierdzie twoie, Boże! przetoż synowie ludzcy w cieniu skrzydeł twoich ufaią.
9. Będą upoieni hoynością domu twego, a strumieniem rozkoszy twoich napoisz ie.
10. Albowiem u ciebie iest źrzódło żywota, a w światłości twoiéy oglądamy światłość.
11. Rozciągni miłosierdzie twoie nad tymi, którzy cię znaią, a sprawiedliwość twoię nad uprzeymymi sercem.
12. Niech nie następuie na mię noga pysznych, a ręka niepobożnych mię nie uwodzi.
13. Tam, gdzie upadli, którzy czynili nieprawość, porażeni są, i nie mogli powstać.
I. Upomina dobrych, żeby się szczęściem złych nie gorszyli, ale czyniąc dobrze w Panu się kochali, i na nim spolegali. II. Złych ludzi upadek przez rozmaite podobieństwa wyraziwszy dobrym rozmaite błogosławieństwo Pańskie obiecuie. III. Pokazuie, że się Bóg w dobrych ludziach kocha, a złośniki iawnie karze.
1. Pieśń Dawidowa.
Nie obruszay się[2] dla złośników ani zayrzy czyniącym nieprawość.
2. Bo iako trawa prędko podcięci będą, a iako liście zielone opadną.
3. Dufay w Panu, a czyń dobrze; mieszkayże na ziemi, a żyw się sprawiedliwie.
4. Kochay się w Panu, a dać proźby serca twego.
5. Spuść na Panu[3] drogę twoię, a ufay w nim, a on wszystko uczyni;
6. I wywiedzie iako światłość[4] sprawiedliwość twoię, a sąd twóy iako południe.
7. Podday się Panu, a oczekiway go; nie obruszay się na tego, któremu się szczęści w sprawach iego, na człowieka, który dokazuie cokolwiek zamyśli.
8. Przestań gniewu, a zaniechay popędliwości; nie zapalay się gniewem, abyś miał źle czynić.
9. Albowiem złośnicy będą wykorzenieni: lecz którzy oczekiwaią Pana, ci odziedziczą ziemię.
10. Po małéy chwili alić niemasz niezbożnika; poyrzyszli na mieysce iego, alić go iuż niemasz.
11. Lecz pokorni[5] odziedziczą ziemię, i rozkochaią się w wielkości pokoiu.
12. Zle myśli niepobożny przeciwko sprawiedliwemu, i zgrzyta nań zębami swymi;
13. Ale się Pan śmieie z niego; bo widzi, że przychodzi dzień iego.
14. Miecza dobyli niezbożni, a naciągnęli lud swóy, aby porazili ubogiego, i niedostatecznego, ażeby pomordowali tych, którzy chodzą prostą drogą;
15. Aleć miecz ich przeniknie serce ich, a łuki ich będą połamane.
16. Lepsza iest trocha sprawiedliwego, niż wielkie bogactwa wielu niepobożnych;
17. Albowiem ramiona niezbożników będą pokruszone; ale sprawiedliwe Pan podpiera.
18. Znać Pan dni doskonałych; przetoż dziedzictwo ich na wieki zostanie.
19. Nie będą zawstydzeni we zły czas, a we dni głodu będą nasyceni;
20. Ale niezbożni poginą, a nieprzyiaciele Pańscy, iako tłustość barania z dymem niszczeie, tak oni zniszczeią.
21. Niezbożnik pożycza, a nie ma czym oddać; ale sprawiedliwy pokazuie łaskę, i rozdawa.
22. Albowiem błogosławieni od Pana odziedziczą ziemię; ale przeklęci od niego będą wykorzenieni.
23. Od Pana bywaią sprawowane drogi człowieka dobrego, a droga iego podoba mu się.
24. Gdy padnie, nie stłucze się: albowiem Pan trzyma go za rękę iego.
25. Byłem młodym, i starzałem