Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/962

Ta strona została przepisana.

i w poimanie przyszło; maluckie iego na rogach wszystkich ulic roztrącano a o naysławnieysze iego losy miotano, nawet wszyscy przednieysi iego okowani są w pęta.
III. 11. Takżeć i ty opoiona[1] będziesz, i skryć się musisz, i ty szukać będziesz pomocy przeciwko nieprzyiacielowi.
12. Wszystkie twierdze twoie są iako figowe drzewo z owocem rannym, którym gdy kto zatrząśnie, zaraz wpadaią w usta tego, co ie ieść chce.
13. Oto, lud twóy są[2] niewiastami w pośrzód ciebie; nieprzyiaciołom twoim szeroko otworzone będą bramy ziemi twoiéy, a ogień pożrze zawory twoie.
14. Naczerpay sobie wody do oblężenia, zmacniay twierdze twoie, wleź w błoto, i depc glinę oprawiwszy cegielnicę;
15. Tam cię pożrze ogień, wytnie cię miecz, pożrze cię iako chrząszcze; zgromadź się iako chrząszcze, zbierz się iako szarańcza.
16. Rozmnożyłoś kupce twoie nad gwiazdy niebieskie; ale iako chrząszcze przypadaią i odlatuią, tak i ci.
17. Panowie twoi są iako szarańcza, a Hetmani twoi iako wielcy chrząszcze, którzy się kładą obozami na płotach czasu zimna, iedno słońce weszło, alić odlatuią i nie znać mieysca ich, gdzie byli.
18. Zdrzemią się pasterze twoi, o Królu Assyryyski! leżeć będą sławni twoi; obfitość ludu twego będzie po górach, ale nie będzie, ktoby go zgromadził.
19. Niemasz lekarstwa na ranę twoię, nie uleczona iest plaga twoia; wszyscy, którzy powieść o tobie usłyszą, klaskać będą rękoma nad tobą; bo na kogoż ustawicznie nie przychodziło okrucieństwo twoie?




Proroctwo Abakukowe.


ROZDZIAŁ I.


I. Narzekanie nad nieprawościami ludu ludskiego 1 — 4. II. Proroctwo o przyciągnieniu Chaldeyczyków na nie 5 — 11. III. Ugruntowanie ludu Bożego w dufności o łasce Bożey 12 — 17.
Brzemię, które widział Prorok Abakuk.
2. Dokądże[3] wołać będę o Panie! a nie wysłuchasz? Dokądże do ciebie przed gwałtem krzyczeć będę, a nie wybawisz?
3. Przeczże dopuszczasz, abym patrzył na nieprawość, i widział bezprawie, i zgubę, i gwałt przeciwko sobie? i przecz się znayduie ten, który swar i niezgodę roznieca?
4. Dla tego naruszony bywa zakon, a prawu się nigdy dosyć nie dzieie; albowiem niepobożny obtacza[4] sprawiedliwego, dla tego wychodzi sąd przewrotny.
II. 5. Poyrzycie na[5] narody a obaczcie i dziwuycie się z zdumieniem, przeto iż czynię nieco za dni waszych, o czém gdy wam powiadać będą, nie uwierzycie.
6. Albowiem oto, Ia wzbudzę Chaldeyczyki, naród srogi i prędki, który szeroko póydzie przez ziemię, aby posiadł mieszkania cudze.
7. Straszni iest i ogromny; od niego samego wynidzie sąd iego, i wywyższenie iego.
8. Konie iego prędsze będą niż lampartowie, a sroższe nad[6] wilki wieczorne; szeroko rozciągną się ieźdni iego, a ieźdni iego z daleka przyidą, przylecą iako[7] orzeł śpieszący się do żeru.
9. Każdy z nich dla łupiestwa przyidzie; obrócą twarzy swoie na wschód słońca, a więźnie zgromadzą iako piasek.
10. Ten i z Królów szydzić będzie, a Książęta będą na pośmiech u niego; ten téż z każdéy twierdzy naśmiewać się będzie, a usypawszy wały weźmie ią.
11. Tedy się odmieni duch iego, a wystąpi i przewini, myśląc, że ta moc iego iest boga iego.

III. 12. Izaliś ty nie iest od wieku, Panie, Boże, móy, Swięty móy?

  1. Ier. 25, 27.
  2. Iz. 19, 16. Ier. 51, 30.
  3. Ps. 13, 2. 3.
  4. Iob. 21, 7. Ier. 12, 1.
  5. Dzie. 13, 41.
  6. Sof. 3, 3.
  7. Matt. 24, 28.