Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/966

Ta strona została przepisana.

niż przyidzie na was dzień gniewu Pańskiego.
3. Szukaycie Pana wszyscy pokorni na ziemi, którzy sąd iego czynicie; szukaycie sprawiedliwości, szukaycie pokory, snadź się ukryiecie w dzień zapalczywości Pańskiéy;
II. 4. Bo Gaza opuszczona będzie, i Aszkalon spustoszony, Azot w południe wyrzucą, a Akkaron wykorzeniony będzie.
5. Biada mieszkaiącym w krainie pomorskiéy, narodowi Cereteyczyków! słowo Pańskie przeciwko wam iest, o ziemio Chananeyska Filistyńczyków! że cię tak wytracę, aby nie było obywatela.
6. I będzie kraina pomorska owczarniami i budami pasterskiemi, i oborą dla trzód.
7. Będzie téż i ostatkowi domu Iudskiego krainą dla pasienia; w domach Aszkalon na wieczór legać będą, gdyż ie nawiedzi Pan Bóg ich, i przywróci zaś więźnie ich.
8. Słyszałem urąganie Moabczyków i hańbienie synów Ammonowych, któremi urągali ludowi moiemu, i wynosili się na granicach ich.
9. Przetoż żywię Ia, mówi Pan zastępów, Bóg Izraelski, że się Moab stanie iako Sodoma, a synowie Ammonowi iako Gomora, mieyscem pokrzyw i iamą solną i pustynią aż na wieki; ostatki ludu mego rozchwycą ie, i pozostali z ludu mego osiędą ie.[1]
10. To ie spotka za pychę ich, iż lżyli, i wynosili się nad lud Pana zastępów.
11. Straszny im będzie Pan, bo sprawi, że schudną wszyscy bogowie ziemi; i będzie mu się kłaniał każdy z mieysca swego, wszystkie wyspy narodów.
12. I wy téż, Murzynowie! mieczem moim pobici będziecie;
13. Bo wyciągnę rękę moię na północy, i wytracę Assura, i podam Niniwe w spustoszenie i w suszą, iako pustynią.
14. I będą trzody legały w pośrzodku[2] iego, i wszystek zwierz narodów, i pelikan i sowa na gałkach iego przebywać będą, głos ptastwa w oknach słyszany będzie, podwoie iego spustoszeią, gdy cedrowe listwowania iego odedrą.
15. Takieć będzie ono miasto weselące się, które siedzi bezpiecznie, mówiące w sercu swoiém: Iam miasto, a oprócz mnie[3] niemasz takiego. Iakoć się stało spustoszeniem! iaskinią zwierzowi! każdy przechodzący przez nie zaświśnie, i kiwać będzie ręką swoią.

ROZDZIAŁ III.


I. Ogłoszenie utrapienia Ieruzalemczyków, i grzechów ich 1 — 7. II. Obietnica o zgromadzeniu rozproszonych, i o powołaniu Poganów do kościoła Bożego 8 — 13. III. napomnienie kościoła Bożego do radości 14 — 20.
Biada temu miastu zmazanemu i splugawionemu, gwałty czyniącemu!
2. Nie słucha głosu, ani przyimuie karności, w Panu nie ufa, do Boga swego nie przybliża się.
3. Książęta iego w pośrzodku iego są lwi[4] ryczący, sędziowie iego są wilcy wieczorni, którzy nie gryzą kości aż do poranku.
4. Prorocy[5] iego skwapliwi, mężowie przewrotni; Kapłani iego splugawili rzeczy święte,[6] zakon gwałcą.
5. Pan sprawiedliwy iest w pośrzód niego, nie czyni nieprawości, każdego dnia sąd swóy wydawa na światłość bez przestania; wszakże złośnik wstydzić się nie umie.
6. Wykorzeniłem narody, spustoszone są zamki ich, obróciłem w pustynie ulice ich, tak że niemasz, ktoby przez nie chodził; spustoszone są miasta ich, tak że niemasz ani człowieka ani obywatela.
7. Rzekłem: Wżdyć się mnie bać będziesz, przyimiesz karność, aby nie był wytracony przybytek twóy, przez to czémem cię nawiedzić chciał; ale rano wstawszy psuią wszystkie przedsięwzięcia swoie.

II. 8. Przetoż oczekiwaycie na mię, mówi Pan, do dnia, którego powstanę do łupu; bo sąd móy iest,

  1. 1 Moy. 19, 24.
  2. Iz. 13, 21. r. 34, 11.
  3. Izai. 47, 8.
  4. Ezech. 22, 27. Mich. 3, 11.
  5. Ier. 23, 11.
  6. Ozeasz. 9, 7.