Strona:Bracia Grimm - Mądra Elżbieta.djvu/5

Ta strona została uwierzytelniona.
MĄDRA ELŻBIETA

Był pewien człowiek, który miał córkę, imieniem Elżbieta. Gdy dorosła, rzekł ojciec do matki.
— Musimy ją za mąż wydać.
— Tak, — odrzekła matka, — żeby się tylko ktoś trafił, coby ją zechciał.
Nareszcie przybył z dalekich stron człowiek, który się nazywał Jan i zaczął się starać o Elżbietę, ale postawił warunek, że musi być nietylko mądrą ale i rozsądną.
— O — rzekł ojciec — jej nie brak oleju w głowie.
A matka dodała: