Strona:Bracia Grimm - Zaklęta królewna.djvu/7

Ta strona została uwierzytelniona.
— 5 —

wymówić rodzaj swego daru, wbiegła, pomimo że nie wpuszczono jej do królewny, stara i brzydka wróżka.
— Tak? to zaprosiliście dwanaście, a o mnie zapomnieliście? Dobrze! Bardzo pięknie! Niechże więc i życzenie moje będzie za to odpłatą!
I obracając się ku kolebce zawołała:
— Za lat piętnaście od tej chwili zranisz palec wrzecionem i umrzesz!
— Nie! nie! zamilcz! — zawołała dwunasta wróżka, która nie zdążyła wypowiedzieć swego życzenia — Nie umrzesz, lecz uśniesz na sto lat, aby się po tym czasie przebudzić!
Wyszły majestatyczne i pełne powagi wróżbitki, a wpierw jeszcze wymknęła się zła i przewrotna wróżka.
Król przerażony straszliwą przepowiednią rozkazał zniszczyć wszystkie