Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/131

Ta strona została przepisana.
WSTĘP DO MOWY
ZA AKTOREM KWINTEM ROSCYUSZEM.

Sławny aktor Roscyusz, od którego Cycero uczył się deklamacyi, postawy i ruchów ciała w mówieniu, z szacunkiem i uwielbieniem od niego wspominany, podjął się wydoskonalić w kunszcie aktorskim Panurga, niewolnika Cherei Fanniusza, którego zarobek teatralny do każdego z panów spólników miał po połowie należeć. Panurgus z oklaskami od publiczności przyjęty, zarabiał już 100,000 sestercyów na rok, kiedy niewiadomo dla czego przez Flawiusza z Tarkwinii zabity został.
Roscyusz zdał na Fanniusza dochodzenie swej za Panurga należytości. Potem sam się o swą połowę z Flawiuszem ułożył, i dostał od niego grunta, które przy nizkiej cenie dóbr ziemskich w czasie domowych zaburzeń mało były warte, ale które potem przez Roscyusza ulepszone na 100,000 sestercyów ceniono. Na prośbę Pizona, sędziego polubownego, dał Roscyusz Fanniuszowi 10,000 sestercyów za jego trudy, ponieważ chodził koło tego interesu, i nawzajem otrzymał od niego przyrzeczenie na piśmie, którem się Fanniusz zobowiązał wypłacić mu połowę tego, co od Flawiusza dostanie. Odebrawszy od niego 100,000 sestercyów przysądzone mu przez sędziego Kluwiusza, nie tylko nie dał stosownie do zobowiązania połowy tej summy Roscyuszowi, ale go jeszcze do sądu zapozwał, dopominając się o połowę wartości ustąpionych mu przez Flawiusza gruntów. Pretor wyznaczył w tej sprawie K. Kalpurniusza Pizona, który ją przed trzema laty jako sędzia polubowny już był osądził. Cycero wygrał tę sprawę dowiódłszy, że Roscyusz o swoję tylko połowę ułożył się z Flawiuszem, i że Fanniusz dostał za swą połowę 100,000 sestercyów. Brakuje w tej mowie początku, dalszego rozwoju i domówienia.
Bronił tej sprawy Cycero za konsulatu Kn. Oktawiusza i K. Skryboniusza Ku-