Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/156

Ta strona została przepisana.

Gdym był, sędziowie, kwestorem w Sycylii[1], tak z tej prowincyi odjechałem, żem wielu Sycylianom przyjemne na czas długi kwestury i imienia mego zostawił wspomnienie; dla tego też oni, lubo mają wielu potężnych orędowników[2], i we mnie także niejaką obronę sobie upatrzyli. Teraz złupieni i uciemiężeni, często się przez swych pełnomocników do mnie udawali, bym się podjął sprawy o to wszystko co im jest najdroższe, przypominając żem im często obiecywał i upewniał, jeśliby kiedy musieli żądać mojej pomocy, że się nie uchylę od obrony ich majątków. Przyszła teraz, mówili, pora, bym nie tylko majątków, ale ich życia i zbawienia całej prowincyi bronił: że nie mają już nawet w swych miastach bogów, do których uciecby się mogli, bo K. Werres święte ich wizerunki z najszanowniejszych pozabierał świątyń. Jakich tylko sprosności rozpusta, męczarni okrucieństwo, zdzierstw chciwość, obelżywości pycha dopuścić się może, wszystko to oni za tego jednego pretora przez trzy lata ucierpieli: proszą tedy i zaklinają bym ich błagających nie odrzucił, gdyż, póki mi życia stanie, kogo innego o pomoc błagać im nie trzeba.

II. Przykro i boleśnie było mi, sędziowie, gdym się ujrzał w takiem położeniu, że albo musiałem omylić tych ludzi nadzieję, którzy odemnie wsparcia i pomocy żądali, albo poświęciwszy się od pierwszej młodości obronie drugich, zmuszony obowiązkiem i okolicznościami, w postaci oskarżyciela stanąć. Mówiłem im że mają obrońcę

  1. Po odbytej w Rzymie kwesturze, Cycero sprawował ten urząd w Sycylii, w okręgu Lilybeum, za pretora Sexta Peduceusza roku 75 przed Chr., gdzie głównem jego zatrudnieniem był zarząd dochodów publicznych, tudzież dosyłanie zboża do Rzymu. Cic. Brutus, 92. Mowa za Plancyuszem, 26. Plutarch, Cicero, 7.
  2. Patronami i opiekunami Sycylii byli Marcellowie od czasu zdobycia przez jednego z nich Syrakuzy w drugiej wojnie Punickiej, roku 212 przed Chr., Scypionowie, ponieważ Scypio młodszy Afrykański po zburzeniu Kartaginy roku 146, wiele dzieł sztuki zabranych przez Kartagińczyków napowrót różnym miastom Sycylii odesłał, i Metellowie, którzy łupieżcę Sycylii, pretora Lepida, do sądu roku 80 zapozwali. Trzech było wtenczas Metellów, Kw. Cecyliusz Metellus Creticus, konsul naznaczony z Hortensiuszem na rok następny, i dwaj jego bracia Lucyusz i Markus, z których pierwszy został po Werresie pretorem w Sycylii roku 70, a w parę lat konsulem, drugi sprawował preturę w Rzymie za konsulatu brata swego Kwinta.