Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/176

Ta strona została przepisana.

i cnotliwy mąż, żądał pozwolenia pozwania P. Gabiniusza, a z drugiej strony Kw. Cecyliusz Metellus[1] tegoż się domagał i dodawał, że chciał oddawna powziętej nieprzyjaźni zadosyć uczynić, rozstrzygnęła wtenczas spór częścią powaga i godność Pizona, częścią ta najsłuszniejsza przyczyna, że go sobie Achajowie za obrońcę wzięli. Bo gdy samo prawo o zwrot wydartych pieniędzy bierze pod opiekę sprzymierzeńców i przyjaciół ludu Rzymskiego, niesłuszną byłoby nie uważać tego za najzdolniejszego obrońcę prawa i sprawiedliwości w sądzie, którego sprzymierzeńcy obrońcą swej sprawy i majątków swoich mieć przed innymi chcieli. Powód o którym chlubniej jest wspomnieć, nie powinienże się zdawać daleko słuszniejszym w otrzymaniu zezwolenia? Które z dwóch wspomnień jest chlubniejsze, szlachetniejsze? «Oskarżyłem tego, którego byłem kwestorem, z którym mnie los, zwyczaj przodków, sąd bogów i ludzi połączył,» albo: «Oskarżyłem na prośbę sprzymierzeńców i przyjaciół, obrany zostałem od całej prowincyi dla obrony jej praw i majątków.» Któż może wątpić że jest chlubniej w obronie tych, u których byłeś kwestorem, niż przeciw temu, któregoś był kwestorem, oskarżenie prowadzić? Najsławniejsi mężowie naszej Rzeczypospolitej, za jej najlepszych czasów, poczytywali sobie za najpiękniejsze i najgodniejsze powołanie, oddalać krzywdę od swych przyjaciół, od klientów swoich, od obcych narodów, które przyjaźń lub broń pod panowanie ludu Rzymskiego przywiodła, i bronić ich majątków. Wiemy ze ów mędrzec, M. Kato[2], dostojny i rozumny mąż, wszedł w przykre

    Chr., który będąc trybunem ludu roku 150, postanowił pierwsze prawo na zdzierców. O P. Gabiniuszu, który był pretorem w Rzymie za wojny socyalnej (91–89), wspomina Cycero w mowie za poetą Archiasem, 4. «Lekkomyślność Gabiniusza odejmowała wszelką wiarogodność jego urzędowym xięgom.» Nie trzeba brać tego P. Gabiniusza za owego, który był konsulem podczas wygnania Cycerona.

  1. Kw. Cecyliusz Metellus Numidicus, konsul roku 109 przed Chr.
  2. M. Porcyusz Kato, który będąc konsulem roku 195 przed Chr. miał dowództwo w Hiszpanii, oskarżył Serwiusza Suipicyusza Galbę i L. Furiusza, którzy sprawowali preturę w tejże prowincyi, a chociaż pierwszy wyciął wśród pokoju 30,000 Luzytanów, swą niepospolitą wymową uwolnił się od kary. Drugi odpowiadał za zyski w oszacowaniu zboża należnego od Hiszpanów. Sprawa Galby sądziła się roku 149 przed Chr. w którym umarł Kato, i zaczęła się trzecia wojna Punicka, cel jego mów w senacie.