Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 6 Pisma krasomówcze.djvu/675

Wystąpił problem z korektą tej strony.

niusz, inni wielcy kapłani wyrzekli, że kto tyle weźmie z dziedzictwa, ile wszyscy dziedzice, obowiązany jest odprawiać domowe obrządki: takie jest prawdo kapłańskie. Coż do tego przybyło z prawa cywilnego? przezornie napisał artykuł na stronę legatariusza, ujęcie stu sestercyów, zręcznie wynaleziony sposób uwolnienia go od przykrego obrządków obowiązku. Ale jeśliby testator zaniechał tej ostrożności na korzyść legatariusza, Mucyusz, kapłan i prawnik zarazem, podaje mu ha to sposób: żeby mniej wziął, niżeli wszystkim dziedzicom pozostawiono. Pierwej powiedzieli: kto przyjmie co mu zapisano, obowiązany jest do obrządków; a potem go od nich uwalniają. Ta zaś druga subtelność nie jest z prawa kapłańskiego, ale z cywilnego zasiągnięta; to jest łatwość dana legatariuszowi zapłacenia dziedzicowi testamentowemu odważoną miedzią, i przywiedzenia rzeczy do tego punktu jak gdyby żadnego zapisu nie było, bo się go legatariusz zrzeka przez ustąpienie tej samej summy, jaka mu była zapisana, tak iż dzięki takiemu wybiegowi zapis jego staje się wolnym od wszelkiego obrządków ciężaru.

Przechodzę teraz do praw cieniów ludzi zmarłych, które nasi przodkowie tak mądrze ustanowili, i których tak święcie przestrzegali. AV miesiącu lutym, który wtenczas był ostatnim miesiącem roku, naznaczyli święto na cześć umarłych; mimo to jednak D. Brutus[1] obchodził to święto, jak świadczy Sisenna, w miesiącu grudniu. Starałem się dowiedzieć, dla czego Brutus odstąpił od zwyczaju przodków, bo zdawało mi się że Sisenna nie wiedział przyczyny tego odstąpienia, a nie było rzeczą podobną do prawdy, żeby Brutus, człowiek światły i ściśle z Atiuszem złączony[2] zaniechał bez żadnego powo-

  1. D. Juniusz Brutus Callaicus, konsul roku 138, podbił Galeków w Hiszpanii.
  2. Attiusz albo Akcyusz, pisarz tragiczny, spółczesny D. Brutusa, który tak szanował talent tego poety, że wiersze wyjęte z jego tragedyj wypisać kazał na świątyniach, które z łupów zdobytych na nieprzyjaciołach zbudował, jak wiemy z mowy Cycerona za poetą Archiasem, 10. „Wszak i D. Brutus, człowiek i wódz niepospolity, przyozdobił wierszem Attiusza, swego wielkiego przyjaciela, wnijścia do swych świątyń i pomników.“