Strona:E. W. Hornung - Pamiętnik złodzieja.pdf/186

Ta strona została skorygowana.

gi chłopcze, narażaliśmy obaj życie, całość członków i wolność naszą osobistą, a ja nie odczuwałem sentymentalnych skrupułów. Dlaczegóż miałem odchodzić stamtąd z pustemi rękoma? Jeśli chcesz, bym ci opowiedział moją powtórną wizytę w domu przodków twoich, przyjdź za pół godziny do łazienki na ulicę Northumberland; zjemy śniadanie w galeryi odpoczynkowej, gdyż należy nam się posiłek po przebytych trudach nocnych.