Strona:E. W. Hornung - Pamiętnik złodzieja.pdf/75

Ta strona została skorygowana.

— Ułożyli sobie, że wszelkiego rodzaju szermierka tworzy podstawę współczesnych sportów; zaciekawia ich zwłaszcza włóczęgostwo zawodowe i radziby się przekonać, czy moja praktyka oparta na osobistem doświadczeniu, zgadza się z ich teoryą.
— Tego chcą się istotnie dowiedzieć?
— Zbierają statystyczne wiadomości o liczbie popełnionych samobójstw wśród członków naszego stowarzyszenia. Informacye takie objęte zakresem mego publicznego życia.
— Mogą być objęte twojem, lecz nie mojem życiem — odparłem niechętnie. Wierz mi, Raffles’ie, staliśmy się niepotrzebnie przedmiotem ich zaciekawienia; gotowi chcieć badać nas pod mikroskopem, inaczej nie wiedzieliby nawet o istnieniu mojem.
Raffles wyśmiewał tę obawę.
— Radbym, iżby sprawdziły się przypuszczenia złowrogie — mówił; ubawiłbym się w takim razie lepiej, niżeli sądziłem. Mogę cię jednak uspokoić oświadczeniem, że to ja podałem nazwisko twoje, zapewniając, że jesteś z prawem kryminalnem daleko dokładniej poznajomiony odemnie. Cieszę się, że poszli za radą moją i że spotkamy się przy ich stole.
— Jeżeli przyjmę zaproszenie — dorzuciłem tonem oschłym.
— Gdybyś odmówił, pozbawiłbyś się dobrowolnie rozrywki, mogącej być dla nas źródłem wielu korzystnych wiadomości. Rozważ dobrze Bunny. Ci ludzie urządzają zebrania w tym celu, aby zabawiać się opowiadaniem szczegółów popełnionych świeżo przestępstw; roztrząsalibyśmy wraz z nimi ciekawie te szczegóły, jak gdybyśmy z praktyką zbrodni nie byli lepiej od nich poznajomieni. Będą oni wypowiadali niepraktycz-