Strona:E. W. Hornung - Pod lufą pistoletu.pdf/25

Ta strona została uwierzytelniona.

żytek, nikt nie uwierzy ani jednemu słowu z tego wszystkiego.
Pomimo to jednak grube krople zimnego potu spływały po twarzy starca, a kilka z nich upadło nawet na papier w chwili, gdy zaczął pisać dalej drżącą ręką pod dykstando Kattermola:
Rzeczywista prawda polega na tem, że ja, Samuel Fitch sam zabiłem Jamesa Seredga własnoręcznie. Co właściwie pobudziło mnie do wystrzelenia w niego, o tem powiem niżej. Gdy upadł, usłyszałem czyjś krzyk i kroki biegnącego na to miejsce człowieka. Ukryłem się za drzewem i spostrzegłem Henryka Kattermola, który dobiegł do trupa, potknął się i upadł na niego, przy czem fuzja Kattermola wypaliła w powietrze, a gdy usiłował powstać, to nie mógł, gdyż zwichnął sobie nogę. Mnie on nie widział; pociemku wydostałem się z lasu, fałszywie zeznałem przeciwko Kattermolowi i ujęto go w chwili, gdy starał się uciec z lasu pełzając na czworakach, przy czem ręce jego i ubranie były krwią zwalane, a fuzja nie-