Strona:Ernest Buława - Poezye studenta - tom I.pdf/171

Ta strona została przepisana.

Wśród wesołych wstaniesz chwil! —
Gwiazdko moja! gwiazdko woja.
Kwil piosnko! kwil! kwil! kwil! —


GRABARZ.

Umilkłeś — biedna ptaszyno!
Zgłuszyły Cię zdala dzwony —
Dziś w nocy pod tą kaliną.
Znów zanuć, zanuć stęskniony!
Bo ona więcej nie wstanie —
Już idzie pogrzeb — znów łkanie. —


CHÓR, coraz bliższy.
(za murem smętarza).

Zagrzmijcie grudy po wieku!
Porośnij trawo na trumnie,
A ty, jeżeliś żył dumnie,
Pomyśl czem jesteś człowieku!
Pokój mu! pokój mu!
Na wieki!


SŁOWIK.

W pośród tęsknych życia chwil
Kwil piosnkę, kwil! kwil! kwil! —


GRABARZ.

Dół gotów i gruda sucha
Czeka na gościa i Pana,
Sznur leży — rydel —


CHÓR (bliżej).

Gdy głucha
Cisza obejmie nieznana,
Pokój mu! pokój mu!


CHÓR.

Pokój! pokój!


GŁOS.

W imię Pana!


SŁOWIK.

Kwil Piosnko — kwil, kwil! —


GŁOS.

A tym, którzy już dni swoje skończyli!