jak i dawniej, rodzajem liceum, w którem elementarne nauczanie 5‑klasowe rozkłada się na dwa równoległe kursy: klasyczny i realny. Rozumie się samo przez się, że na pierwszem miejscu jest nauka języka i historyi polskiej. Zresztą wszystkie wykłady odbywają się w języku fraucuskim. Głównym opiekunem szkoły jest w tej chwili dr. Gałęzowski.
Tak opowiadał p. Lasocki. Gdy skończył, przeszliśmy na drugi dziedziniec, znajdujący się za gustownemi żelaznemi sztachetami, o które się opiera pomnik. Tył tego dziedzińca, znacznie większego aniżeli pierwszy, stanowi długa oficyna poprzeczna, która, ozdobiona dwoma marmurowemi popiersiami Czackiego i Konarskiego, jest właściwym gmachem szkolnym. Tutaj znajdują się klasy, biblioteka, sale rysunkowe, gabinet fizyczm etc. etc., a także mieszkania internów. Ostatnich, prócz uczniów przychodzących, szkoła liczy kilkudziesięciu. Wszystko to oglądałem kolejno, oprowadzany przez p. Lasockiego, a jakiego uczucia doznawałem, zwiedzając te sale patrząc na mapę Polski lub szereg obrazów, wyobrażających najgłówniejsze epizody z dziejów naszego narodu, widząc portrety królów od Mieczysława do Stanisława Augusta, w chronologicznym porządku porozwieszane na ścianach, to niech sobie czuły słuchacz w duszy swej dośpiewa...
Strona:Ferdynand Hoesick - Szkice i opowiadania.djvu/289
Ta strona została przepisana.