Strona:Iliada.djvu/217

Ta strona została przepisana.

UWAGI
NAD
XIĘGĄ III.
JLIADY




W. 3.

Tak powietrze w niesfornéy przebiegają wrzawie.
Uciekając przed zimą i słotą żorawie:
Wzbiwszy się pierzchliwemi skrzydły pod niebiosy,
Miia ocean, ciągnie z brzmiącemi odgłosy,
Śmierć i strach niosąc lotna Pigmeiom gromada.

O Pigmeiach wiele ieſt baśni. P. Dacier, zasadzając się na zdaniu Aryſtotelesa i Strabona, utrzymuie: iż, to był naród małego wzroſtu w wyższym Egipcie przy Oceanie mieszkający. Bitwy żórawiów z Pigmeiami maią znaczyć napady i szkody, które to ptaſtwo czyni na polach.

Quales sub nubibus atris
Strymoniæ dant signa grues, atque æthera tranant
Cum sonitu, fugiuntque notos clamore secundo.

Ænei: Lib: 10. v. 264

„Tak Strymońskie żórawie, na powietrzne szlaki
„Bystrém wzniesione skrzydłem, daią sobie znaki,
„I z hałasem przed mroźną uciekaią zimą.


W. 17.

Już są blisko, iuż rzezi znak Bellona daie:
Piękny Parys na czele mężnych Troian Staie.

Przedziwnie wydany obraz człowieka, który nie ieſt zupełnym nikczemnikiem, ale niedość ma