Strona:Iliada.djvu/336

Ta strona została przepisana.

UWAGI
NAD
XIĘGĄ VI.
JLIADY




W. 15.

Mąż ten, równie bogactwy, iak ludzkością słynął,
Domu iego przy drodze podróżny nie minął.
Lecz nikt się nie zastawił, pamiętny przysługi.
Nikt śmierci nie odwrócił.

Wyrzut przeciw niewdzięczności ludzkiéy. Widzimy podobnie w Piśmie S. iak Patriarchowie siedząc w progach domów swoich, zapraszali wędrowników, aby w nich sobie wytchnęli.

W. 46.

Weź mię żywym, Atrydzie, cofniy wyrok srogi,
Bo hoynéy za to możesz pewnym bydź zapłaty,
Mnóstwo ma rzeczy drogich móy oyciec bogaty:
Ma złoto, miedz i różne w żelazie narzędzie,
Niczego on dla syna żałować nie będzie.

Podobnie Magus prosi o zmiłowanie Eneasza.

Te precor, hanc animam serves gnatoque patrique.
Est domus alta, iacent penitus defossa talenta
Cœlati argenti, sunt auri pondera facti
Infectique mihi. Non hic victoria Teucrum
Vertitur haut anima una dabit discrimina tanta.

Ænei: lib: X. v. 523.

„Proszę! ocal tę duszę dla syna i oyca,
„Możny mam dom, są sztuki srebra pięknie rznięte,
„Jest złoto wyrobione, iest ieszcze nietknięte.