UWAGI
NAD
XIĘGĄ XVII.
JLIADY.
Już to przed Menelaia okiem się nie kryie,
Ze Patrokl ręką Troian zwalony nie żyie.
Czytaiąc tę xięgę, pamiętać trzeba, że u dawnych oddanie czci zmarłemu, było nayważnieyszym obrządkiem. Przez nie wywdzięczała się przyiaźń żyiących dla umarłych: przez nie umarli odbierali nieiakie osłodzenie z utraty życia.
Jako pielęgnowana w ustroniu oliwa.
U wschodnich narodów oliwa między drzewami naywięcéy była szacowana. Pismo święte często używa tego porównania. Pitagorze szczególnie podobało się to mieysce. Napisał pieśń z téy okoliczności, i nucąc ią grał razem na arfie. Ten filozof nauczał, że dusze z ciał iednych w drugie przechodzą: a o sobie powiadał, że piérwéy był Euforbem, który tutay od Menelaia zabity.
Nicby im, dla Patrokla, drogiém się nie zdało,
Daliby Sarpedona i zbroię i ciało.