Strona:Iliada2.djvu/360

Ta strona została przepisana.
W. 511.

We środku dwa talenta, dla tego nagrody,
Kto słuszność naylepszemi wykaże dowody.

To iest dla strony, która sprawę wygra. Tak tłumaczy Heyne. W piérwszéy edycyi poszedłem za tłumaczeniem Pope i Bitaubé, którzy utrzymuią, iż ta nagroda przeznaczona iest dla sędziego, naysprawiedliwszy, czyli na naylepszych powodach zasadzaiący się wyrok daiącego w sprawie. Dlatego te dwa wiersze tak położyłem:

 
„We środku dwa talenta , ten one dostanie,
„Którego naysłusznieysze okaże się zdanie.


W. 548.

A ile razy zakróy dokończaią długi,
Dziedzic ich tam obchodzi, gdzie się kończy staie;
I pełny wina puhar każdemu z nich daie.

Piękny przykład należytych względów dla rolników. Umiano wtenczas naypożytecznieyszą pracę przyzwoicie szacować. Homer maluie w tym obrazie obyczaie swoiego wieku, a przyznać potrzeba, że są naturalne i przyiemne.

W. 615.

Takie zrobiwszy dzieło cudnym wynalazkiem,
Kuie pancerz, płomienie swym gaszący blaskiem:
Ukuta i przyłbica, w różne dziwy ryta,
Ciężka, mocna, na hełmie złota pływa kita,
Z cyny obuw ukształcon.

 
Terribilem cristis galeam flammasque vomentem,
Fatiferumque ensem, loricam ex ære rigentem,
Sanguineam, ingentem, qualis cum cærula nubes
Solis inardescit radiis longeque refulget.