Strona:Józef Birkenmajer - Św. Alojzy Gonzaga.djvu/22

Ta strona została uwierzytelniona.

Ofiara to najzupełniej bezinteresowna, podobna do tej, jakiej przykład najwspanialszy dał nam Chrystus, kiedy niewinnie poniósł śmierć za zbawienie ludzkości.
Ale przecie pokuta to przedewszystkiem cierpienie dla zmazania własnych win, własnych grzechów pokutującej osoby. W takiem znaczeniu, w takim celu niewątpliwie odprawiał pokutę św. Alojzy. Skoro był człowiekiem, musiał się nieraz spotkać z możliwością grzechu. Za grzech swojego dzieciństwa uważał to, że podczas pobytu w Casalmaggiore zabrał bez pozwolenia proch śpiącym żołnierzom, choć mógł łatwo go wyprosić od nich, i że naruszył subordynację. Później za grzech sobie miał grubjańskie wyrażenia, jakie — nie rozumiejąc ich zresztą — przejął z ust żołnierzy. Gdy się dowiedział o niestosowności tych wyrażeń, tak je sobie obrzydził, iż bał się powtórzyć ich na spowiedzi — i dopiero uczynił to na odbytej zaraz potem spowiedzi generalnej. Z dwóch tych przykładów można wymiarkować, jak wielką wrażliwością sumienia

20