Już okręt piersią kraje głębinę
I żagle na wiatr rozwinął;
Nie dbam ku jakim brzegom popłynę,
Bylebym nazad nie płynął.
Gdy mnie twe jasne znudzą kryształy,
Ogromna, modra płaszczyzno,
Powitam lasy, pustynie, skały
Bądź zdrowa, luba ojczyzno!
Adam Mickiewicz.
Smutnoż tu smutno, bracia za Dunajem,
I w oczach mokro, bo sercami tajem:
Ludzie nas nudzą — i świat cały nudzi;
Cudzo — och! pusto — śród świata i ludzi!
Nie ma bo rady dla duszy kozaczej,
U nas inaczej — inaczej — inaczej!
U nas inaczej! Och Ojczyzna Lasza
To wszechsłowiańska królowa i nasza!
Bracia zginiemy za nią, kiedy skinie,
Ale śnić będziem o swej Ukrainie:
Nie ma bo rady dla duszy kozaczej,
U nas inaczej — inaczej — inaczej!
U nas inaczej! I bujnie i miło:
Hej, nie zastępuj na drodze mogiło!