Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Odczyty o cywilizacyi w Polsce.djvu/54

Ta strona została przepisana.

wieku stosowna przyjść musiała. Jak z pogany, obeszli się Czesi z Polakami, za których Cesarz i Papież ująć się musieli.
Z najazdu tego, z nieładu i rozprzężenia zupełnego wyrodził się smutny stan kraju, który zacofał Polskę na drodze już rozpoczętéj. Ale Bóg czuwał nad nią; z Ryxą ujechało dziecię, które wychowane zostało za granicą: powrót jego do kraju nową dlań miał rozpocząć erę. Kazimierz w klasztorze Benedyktyńskim uczony, wykształcony więc jak na tamten wiek staranniej niż drudzy, nie mógł wróciwszy obojętnym być na oświatę krajową; owszem wiemy, iż pierwszem jego staraniem było sprowadzenie na nowo Benedyktynów do Polski. Wywiódł on z gruzów klasztory i kościoły zburzone, poprzywracał szkoły na wzór tych, w których sam się kształcił, a zmuszony do użycia środków surowych, wszelkiemi sposoby, siłą nawet i groźbą kary, ład na nowo począł w państwie swém przywracać.
Oświata dotąd najwięcéj przez Czechów i w pobratymczéj sukience czeskiej wprowadzana do Polski, od tej epoki więcej zachodnią, łacińską się stała; ale pomników jéj z téj