Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Odczyty o cywilizacyi w Polsce.djvu/85

Ta strona została przepisana.

Nowy żywioł wchodzący do rady i do życia, poświadcza tu zarazem, że do nich był wykształcony, że cywilizacya zstąpiła już ze sfer zamkniętych w szersze koło, że szlachta jednem słowem była w możności obradowania i pojęcia potrzeb kraju. Myśl Łokietka, spełnia Kazimierz W. przywodząc prowodawcze zbiory do zjednoczenia w Wiślicy; lecz tu właśnie kończy się pierwszy zakres młodociany dziejów cywilizacyi, który przebiegamy.
Mówiliśmy już wyżéj o rządzie i władzy kraju, która z wojennéj i nieograniczonéj, coraz słabnąca i bardziéj podzielona, wreszcie przyszła prawie do swéj pierwotnéj przedchrześciańskiéj formy, cały naród, z wyłączeniem kmieci tylko, przypuszczając do współudziału w rządach kraju lub narad nad kierunkiem jego.
Już w téj epoce nasienie przyszłości rozrasta się i coraz widoczniejszém staje.
Dotąd krąg się rozszerzał, tu już to zstępne, powolne rozpromienienie się i rozdzielenie siły, co zrazu w jednéj dłoni spoczywała, zatrzymuje się i nie idzie daléj. Życie politycz-