Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Odczyty o cywilizacyi w Polsce.djvu/88

Ta strona została przepisana.

wielką tę postać kapłana-obywatela ukochać musimy.
Lecz takich ludzi wszędzie jest niewielu, a obok męczenników i wodzów, ilużto wyliczyć możemy po cichych celach klasztornych, nawet w téj epoce ciemnoty, pracowników, ascetów, świątobliwych ludzi, co zaofiarowawszy raz siebie Bogu, cali mu się oddali posłuszni.
Zrazu jakeśmy to już widzieli, i biskupi i duchowni byli Czesi, Włosi lub Francuzi, ale wprędce i nasze własne wyrobiło się duchowieństwo.
Mniéj téż wpływu bezpośredniego na oświatę narodu możemy przypisać Cystersom i Benedyktynom, w Tyńcu i innych klasztorach osiadłym niż późniejszym krajowcom. Oni tylko ukształcili duchownych naszych, nauczycieli ludu.
W téj epoce Polska wyłamała się ze zwierzchnictwa obcych a oddalonych biskupów, i poczęła mieć swoje stolice w Poznaniu, Gnieźnie, Krakowie, Wrocławiu. Biskupi w onych czasach wielką i majestatyczną, książęcą posiadali władzę w swych dyecezyach, a że oni namaszczali książąt, wpływ ich na