Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Odczyty o cywilizacyi w Polsce.djvu/98

Ta strona została przepisana.

Pierwsze szkoły, jakeśmy mówili, były przy katedrach i kościołach, w Tyńcu, w Krakowie, Gnieźnie, Poznaniu. Ubogie sieroty, żacy wędrowni, z których wielu późniéj nie małych dostąpili zaszczytów, tu się kształcili do przyszłego powołania duchownego. Wyższych nawet szkól są ślady w Poznaniu i Krakowie w XIV w. i poprzednio.
Zakłady te nie były ani gorsze ani inne jak w całéj Europie; uczono w nich łaciny wedle ówczesnéj metody, jako podstawy wszelkiéj umiejętności, bo w tym tylko języku księgi istniały, muzyki kościelnéj, wreszcie języka krajowego. Za podstawę tym naukom służyli klassyczni pisarze rzymscy, skrócenia teologicznych dzieł, Arystoteles, ten olbrzym co wieki zaległ swą encyklopedyczną pracą, S. Augustyn, Boecyusz. Do zabytków literatury ówczesnéj, choć z tradycyi nam pozostałe zaliczyć należy tak zwane dialogi, w pól święte, w pół świeckie, które w wielkie uroczystości religijne przy głównych kościołach odegrywano, niekiedy nawet w samych świątyniach.
U wszystkich narodów zaród dramatu przy obrzędach ludowych, jako forma, którą duch