Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Pomywaczka.pdf/36

Ta strona została uwierzytelniona.

liła się, nie bardzo strzeżona widać, bo długi knot jej świadczył, że o niej zapomniano.
Tuż w fotelu drzemała staruszka, której pończocha spadła na kolana, a głowę pochyliła aż na piersi; sen widocznie ją zmógł mimowoli, bo palce trzymały jeszcze druty i poruszały się nieco, jakby do pracy powrócić chciały... Naprzeciw zamyślone, z rączkami skrzyżowanemi na kolanach, z główką pochyloną, siedziało dziewczę dziwnie piękne, drobne, kształtne, z czystem czołem dziewiczem, które koronowały gładko uczesane włoski, z różową buzią aniołka i wyrazem niewinności na twarzy, prawie dziecinnej. Staś uderzony był tą pięknością, niepodobną do hałaśliwych, narzucających się wdzięków pań stołecznych; była sobie cichą piękną jak obrazek jakiś, jak marzeńko niebieskie i tak beznamiętnie, spokojnie szczęśliwa, jak gdyby dla niej zakres pragnień nie przechodził progu izdebki. Kiedy niekiedy spoglądała na staruszkę i uśmiechała się nieznacznie z wyrazem przywiązania i czułości
Gdy się tak starościc przypatruje ciekawie, chwytając wszystkie szczegóły obrazką, drzwi się otworzyły i wrzedł powoli na palcach książe.... ale nim jeszcze ukazał się w progu, już przeczucie zwróciło ku niemu główkę dziewczęcia, które zadrżało, zerwało się z krzesełka i na palcach pobiegło ku niemu, wskazując uśpioną staruszkę...
Zdumiał się bardzo starościc, widząc, że książe przywitał podbiegającą pocałowaniem jej ręki, nie wskazując wcale spoufalenia zbytniego... ale natomiast w oczach jego i Julii promienista świeciła radość.
Mais c’est une idylle! rzekł w duchu starościc, któremu żywo biło serce.
W tej samej chwili staruszka się przebudziła; żywo naprzód zaczęła robić pończochę, nie spostrzegłszy księcia; otarła knot u świecy i zobaczywszy go dopiero, zerwała się zmieszana...
— A! mości książe! odezwała się po francusku stara. Mogłoby się wydać komu, żem zasnęła, chociaż doprawdy nie spałam. Julka siedziała zamyślona i mnie także przyszły wspomnienia do głowy.... sama nie wiem...