Strona:J. I. Kraszewski - Programm polski 1872.djvu/43

Ta strona została uwierzytelniona.
33

a vue co jeszcze nastąpi. — Prześladowanie tych co wczoraj byli podporą tronu i powołanie innych co nie dawno zwali się zdrajcami. Tu wszystko jest możliwe. Wczorajszy więzień stanu, jutro być może ministrem.. a po jutrze być osądzonym do ciężkich robót w fortecy.
Wyrazem rządu, który reprezentuje kraj doskonale — jest bezsilność. Jest to chory zrozpaczony który napróżno wyczerpał rady lekarzów i szarletanom leczyć się daje. Ostatnim z tych medyków był najznakomitszy w swoim rodzaju hr. Beust.
Na dobréj woli rządu, który sam niewie czego chce i sobą nie włada, opierały się długo nadzieje tych naszych polityków, co się zawsze na czémś opierać musieli, niemogąc stać o swojéj mocy. — Książęta Czartoryscy, Potoccy, Sapiehowie, cały zastęp naszych konserwatystów hołdował polityce Austrij łudząc się nadzieją że ona będzie przyjaźną Polsce, że musi dążyć do wskrzeszenia jéj.. Jakoż Austria w téj dobie gdy sobie wewnątrz poparcie wszystkich jednać potrzebowała — zdjęła okowy ciężące na Galicij, uznała narodowość polską