wania wojskowej akcji zaczepnej od chwili zaczęcia pertraktacji. Wreszcie rząd polski oświadczył, iż nie mógłby przyjąć dyskusji nad żadnym warunkiem, któryby był zamachem na prawa suwerenne Polski przez wmieszanie się w jej sprawy wewnętrzne.
Nota ta, wysłana drogą radjotelegraficzną, nie została kilkakrotnie przyjęta przez stolicę moskiewską. Taktyka rządu sowieckiego zmierzała do opóźnienia rozpoczęcia rokowań pokojowych, aby w międzyczasie zdobyć Warszawę. O tej taktyce został poinformowany Sekretarjat Ligi Narodów i cały świat.
W nocy z 10 na 11 sierpnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych otrzymało depeszę z Moskwy, w której Cziczerin oznajmia, że przedstawiciele Dowództwa rosyjskiego oczekiwali na Polską Delegację Pokojową na szosie Siedlce—Międzyrzec dnia 9 sierpnia wieczorem. Jakkolwiek Delegacja Polska nie przybyła, wydano zarządzenia, aby ją przyjęto, gdy przybędzie. Ta zdumiewająca depesza była — zdaje się — jednem z dalszych ogniw w całym łańcuchu rozmyślnych mistyfikacji, jakie czyniono ze strony bolszewickiej, aby — w nadziei zdobycia Warszawy — opóźnić rozpoczęcie rokowań pokojowych polsko-rosyjskich. Istotnie, dnia 9 sierpnia zgłosił się na froncie na drodze Siedlce—Brześć Litewski oficer sowiecki pod białą flagą, oświadczając, że oczekuje przybycia polskich parlamentarjuszów dla rokowań pokojowych i wyrażając zdziwienie, że oni nie przybyli. Nie przybyli oni dlatego, że rząd polski nie został przedtem wogóle o niczem powiadomiony.
Aby jednak rządowi sowieckiemu nie dać żadnego pretekstu do narzekania, iż to Polska opaźnia rozpoczęcie rokowań pokojowych — rząd polski wysłał dnia 10 sierpnia Delegację, złożoną z p. Okęckiego, Dyr. Dep. M. S. Z. i majora Stamirowskiego, która — po ustaleniu daty przejazdu Polskiej Delegacji Pokojowej do Mińska przez linję bojową na dzień 14 sierpnia o 5-ej rano — wróciła do Warszawy.
Tymczasem Rada Obrony Państwa i Rząd wyznaczyły nową Delegację Pokojową, która miała przeprowadzić z bolszewikami rokowania o rozejm i pokój. Delegacja ta pod przewodnictwem J. Dąbrowskiego, podsekretarza Stanu w Min. Spraw Zagr., złożona była z posłów sejmowych: N. Barlickiego (P.P.S.), St. Grabskiego (N.D.), Wł. Kiernika („Piast“), Ad. Mickiewiczowskiego (N. Zjedn. Lud.), L. Waszkiewicza (N.P.R.), M. Wichlińskiego (Ch.D.), oraz delegatów rządu: D-ra Władysława Wróblewskiego, Kazimierza Olszowskiego i gen. Antoniego Listowskiego. Delegacja ta, zaopatrzona w pełnomocnictwa do zawarcia rozejmu
Strona:Jan Dąbski - Pokój ryski.djvu/34
Ta strona została przepisana.