Strona:Karol May - Chajjal.djvu/88

Ta strona została uwierzytelniona.

czam równocześnie, że mam nietylko prawo, lecz obowiązek zająć się niemi. Wobec tego oświadczenia możesz je pan śmiało tutaj zatrzymać. Gdybyś pan z tego powodu miał jakie zatargi z władzą, to powołasz się na moje oświadczenie i zwalisz pan tem samem na mnie całą odpowiedzialność.
— Mimo to będę miał wiele kłopotów i nieprzyjemności. Gdy zobaczą, że zabrałeś pan dzieci, zwrócą się przedewszystkiem do mnie, a nie do pana. Może to odwlec moją podróż i przynieść mi szkodę, gdyż mam być w Chartumie w pewien oznaczony dzień.
— Jestem gotów wynagrodzić to panu.
— W jaki sposób?
— Jeśli pan zatrzymasz tu dzieci, przyrzekam pojechać z panem do Chartumu. Jedna przysługa warta drugiej.
Wtedy rozjaśniła mu się twarz i zapytał:
— Czy pan przyrzeka na serjo?
— Najzupełniej.
— W takim razie przystaję i oto moja ręka; przybij pan! Dzieci zostaną tutaj,