Ta strona została skorygowana.
Joanna.
Poprosić! Mój Boże! — panienka zapłaciła za niego całe dziesięć rubli w szpitalu i jeszcze prosi. Wskoczyłby chłopak w wodę, gdyby panienka kazała.
(Wandzia wchodzi z książką, którą Kasia bierze od niej).
SCENA VIII.
Też i Wandzia.
Kasia.
A więc, moja Joanno, niech Józiek wklei tę kartę tutaj (pokazuje i rozmawia cicho z Joanną — panienki stoją zadziwione).
Joanna.
Rozumiem, już rozumiem.
Kasia.
Tylko się spiesz, moja droga.
Joanna.
Dobrze, dobrze. (wychodzi).
SCENA IX.
Lola, Iza, Wandzia, Micia i Kasia.
Wandzia.
O, moja Kasiuniu, jakże cię za to kocham! Doprawdy, nie zapomnę nigdy w życiu, że byłaś dla mnie tak dobrą!
(Rzuca się na szyję Kasi),