Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/197

Ta strona została skorygowana.
185

znoszenie cierpień. O Panie daj łaskę abym się stał Symeonem dla każdego z braci moich, aby serce moje nigdy nie wiedziało co to jest gniew, nienawiść, zazdrość, i t. p. A jeśli dla nikogo nie mogę być pociechą, przynajmniéj dla nikogo niechaj krzyżem nie będę! O Panie Jezu Chryste raczéj wszystko cierpieć jak ciebie obrazić: a jeśli się nauczę dźwigać krzyż w pokorze i cierpliwości, mam nadzieję że go i w radości dźwigać podołam. Miłość krzyż na Ciebie włożyła, a kto krzyża nie kocha, ten i Ciebie kochać nie może. Ale krzyż bez Jezusa nas nie zbawi, ale cierpienie bez miłości nas nie poświęci. Cierpmy w czasie tak, żebyśmy przez całą wieczność kochać mogli! Oto Cię prosimy Panie Jezu Chryste przez zasługi Twoje, który żyjesz i królujesz Bóg w Trójcy świętéj jedyny, na wieki wieków. Amen.

Ojcze nasz — Zdrowaś Marya i Chwała Ojcu i t. d.
V. Zmiłuj sie nad nami Panie.
R. Zmiłuj się nad nami.
V. Któryś cierpiał za nas rany,
R. Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

Postanowienie. Nigdy się na nikogo nie oburzać, nie gniewać, chociażby nas pokrzywdził w czem, albo niesprawiedliwie osądził.