Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/213

Ta strona została przepisana.
201
STACYA X.
Jezus z szat obnażony, octem i żółcią napojony.
V. Chwalimy Cię Panie i błogosławimy Cię.
R. Boś przez krzyż Twój św., świat odkupił.

Są dwa rodzaje grzechów, które niestety tak się rozpowszechniły między nami i po wsiach i po miastach, i stały się tak zwyczajne i powszednie, że ich ludzie już ledwie za grzech poczytują, jakby dlatego, że wielu tymże samym grzechem grzeszy, już grzech grzechem być poprzestał. A jednak te dwa grzechy stają się źródłem wiela złego. Grzech nieczystości i pijaństwa: za te to tak ohydne i człowieka hańbiące grzechy, Zbawiciel tak dotkliwe męki cierpieć musiał, sromotne obnażenie, i żółcią pojenie. O pomyśl jaka to boleść była dla tego najświętszego Zbawiciela, kiedy zdzierano szaty z poranionego ciała, kiedy mu żółć i ocet podano do ust! A to wszystko, na zadość uczynienie za grzechy przeciw wstrzemięźliwości i czystości popełniane. Jak wysoko Bóg tę cnotę ocenia, to okazał, kiedy za Matkę Syna swego obrał dziewicę, a ty tak łatwo tego grzechu się dopuszczasz, i szukasz jeszcze współwinowajców zbrodni twojéj; a czyniąc to, ponawiasz