Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/476

Ta strona została przepisana.
464

pierwsza stałaby się dla nas zbawienném przygotowaniem, a druga łatwém i słodkiém przejściem z padołu płaczu w krainę szczęścia i życia wiecznego. Tymczasem zaś, póki do tej doskonałości nie przyjdziemy, powtarzajmy z wiarą i nadzieją: Maryo! uzdrowienie chorych. Módl się za nami.

(Litania i modlitwy jak po pierwszém rozmyślaniu).




ROZMYŚLANIE XXXI.
Na dzień 30 Maja. Najświętsza Panna jako Ucieczka grzesznych.

Gdyby Bóg miłosierdziem nie złagodził słusznych wyroków sprawiedliwości, to ziemia z całą ludzkością pod ciężarem grzechów zapaśćby się w piekło musiała; i prócz zniszczenia, innegoby po sobie nie zostawiła śladu. Ale Bóg w nieskończonej dla nas litości zmiłował się nad stworzeniem; i niepomny swojej obrazy, Sam się za grzech świata poświęcił, a razem ku zwyciężeniu szatana użył słabej, niewinnej Dziewicy, która gołą stopą starła głowę węża a mdłemi rękami zerwała łańcuch, który ziemię do piekła przykuwał. Za Jej więc pośrednictwem przyszedł Zbawiciel i z pierworodne-