Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/483

Ta strona została przepisana.
471

skarby pocieszenia i dobrej otuchy. Ona zstępuje w duszę zasmuconą; pieści ją świętemi obietnicami a utwierdza w wierze i nadziei. Ona pociesza upadłego na duchu; powierza mu tajemnicę przyszłych swobód; Ona pod rusztowaniem nawet stoi przy ofierze sprawiedliwości sądów ludzkich; i jeżeli wstrzymać wyroków doczesnej kary nie może, to ją przynajmniej osładza i pokutę wskazanego uświęca. Ona odwiedza podstrysze nędzarza a cudownie go karmi i okrywa. Bez tych więc łask, któremi szczodrze Najświętsza Panna rozrządza, utrapienie wiodłoby nas do rozpaczy a rozpacz do śmierci wiecznej, gdyż wpadlibyśmy w grzech Judasza, który, popełniwszy zbrodnię, znieść nie mógł utrapienia - i zwątpiwszy, popełnił doczesne i wieczne samobójstwo. Nietylko Najświętsza Panna pociesza nas w utrapieniu (aby ulżywszy ciężaru krzyża od rozpaczy nas uchronić a tém samém od piekła doczesnego i wiecznego wybawić), ale miłosierdzie Jej wyższy sobie cel zakłada; albowiem pragnie przez łaskę nadprzyrodzonych pociech obudzić w sercach ludzi miłość ku Panu Bogu i wdzięczność, a tém samem zbliżyć im Niebo, i ściślej z Bogiem połączyć. Jakoż kara o ile poprawia nas, o tyle i straszy, a ludzi małodusz-