Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/57

Ta strona została skorygowana.
45

O Panie! nowe życie chcę rozpocząć z Tobą! Tyś je rozpoczął ubóstwem i pokorą, w ubóstwie ducha i pokorze serca chcę Tobie służyć po wszystkie dni życia mojego!
O Panie! Ciebie świat chciał zabić; Tyś przed światem uciekać, kryć się musiał; o, Ciebie chce zabić świat w sercu mojem! z Tobą do obcéj mi dotąd chcę uciekać krainy, w krainę rozmyślania i modlitwy; pod krzyżem Twoim chcę się ukryć, tam będę bezpieczny! A jeśli mi każesz porzucić kraj mój ojczysty, jeśli mi każesz opuścić dom rodzicielski, wszystko, wszystko chętnie dla Ciebie uczynię!
O Panie! Tyś przez lat 30 żył ukryty w Nazaretańskim domku, w pracy i w posłuszeństwie, nieznany i wzgardzony od ludzi; jeśli chcesz, abym żył zapomniany, bez chwały, bez pociechy, w pracy i posłuszeństwie, bądź pochwalony, za tę wolę Twoją, któréj z radością się poddaję. W upokorzeniu będziesz Ty chwałą moją, w pracy odpoczynkiem, w opuszczeniu towarzystwem, w posłuszeństwie siłą moją!
O Panie! Tyś dla mnie udał się na puszczę, gdzieś był kuszony; o nie odstępuj odemnie na téj puszczy świata, bo pokusy zewsząd mnie otaczają; najmniejsza dostateczna, aby mnie obalić; największa nic nie