Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/65

Ta strona została skorygowana.
53

kadzidło modlitw moich! Kocham Cię, o Jezu! w ubóstwie Twojem, bo Twoje ubóstwo stało się bogactwem mojem; kocham Cię w poniżeniu Twojem, bo Twoje poniżenie stało się chwałą moją!
O Panie! patrząc na ten krzyż, do którego przybity jesteś, woła serce moje: bądź pochwalony, bądź błogosławiony Panie Jezu Chryste, którego miłość ku mnie do krzyża przybiły; z matką i uczniem Twoim, z Magdaleną i Dismasem, ze świętymi niewiastami Jerozolimy, cześć i chwałę Tobie oddaję jako Panu i Zbawicielowi memu! Przyjm w ofierze wszystkie dolegliwości i smutki moje, które cierpliwym i spokojnym umysłem znosić pragnę!
O Panie! patrząc na ten grób, w który złożone najświętsze ciało Twoje, woła serce moje: Bądź pochwalony, bądź błogosławiony Panie Jezu Chryste, któryś z miłości ku mnie śmierć przyjął na siebie; z niewiastami i uczniami Twymi pozdrawiam i błogosławię ten grób święty, który był świadkiem zmartwychwstania Twego. Przyjm w ofierze całe życie moje, abym umarły sobie zmartwychwstał Tobie!
O Panie! patrząc na Ciebie ukrytego w Przenajświętszym Sakramencie, woła serce moje: Bądź pochwalone bądź błogosławione