Strona:Lenin - Karol Marks.djvu/21

Ta strona została uwierzytelniona.

(jak w ogóle w pierwszych rozdziałach „Kapitału“) szczególnie ważne jest, aby zaznaczyć, że abstrakcyjna i wydająca się niekiedy czysto dedukcyjną, forma wykładu w rzeczywistości odtwarza olbrzymi materiał faktyczny z historii rozwoju wymiany i produkcji towarowej.

„Pieniądz wymaga pewnego stopnia rozwoju wymiany towarowe). Rozmaite formy pieniądza, — zwykły ekwiwalent towarowy, środek obiegowy, środek płatniczy, skarb lub pieniądz światowy znamionują, zależnie od różnych rozmiarów stosowania tej lub innej funkcji, zależnie od względnej przewagi jednej z tych funkcji bardzo rozmaite stopnie rozwoju społecznego procesu produkcji“ („Kapitał“, I).


Wartość dodatkowa

Na pewnym stopniu rozwoju produkcji towarowej pieniądze przekształcają się w kapitał. Formułą obrotu towarowego było — T — (towar) — P (pieniądz) — T (towar), t. j. sprzedaż jednego towaru dla zakupu innego. Ogólną formułą kapitału jest naodwrót P — T — P, t. j. kupno w celu sprzedaży (z zyskiem). Wartością dodatkową nazywa Marks — ten przyrost pierwotnej wartości pieniędzy, puszczanych w obrót. Fakt tego „przyrostu“ pieniędzy w kapitalistycznym obrocie jest powszechnie znany. Właśnie ten „przyrost“ przekształca pieniądz w kapitał, jako szczególny, historycznie określony, społeczny stosunek produkcji. Wartość dodatkowa nie może powstać z obrotu towarowego, gdyż obrót ten zna tylko wymianę ekwiwalentów, nie może powstać z nadwyżki ceny, gdyż wzajemne straty i zyski nabywców i sprzedawców zrównoważyłyby się, a idzie właśnie o masowe, przeciętne, społeczne zjawisko, nie zaś o indywidualne. Ażeby otrzymać wartość dodatkową, „posiadacz pieniędzy musi znaleźć na rynku taki towar, którego sama wartość użytkowa posiadałaby tę oryginalną właściwość, że byłaby źródłem wartości“, taki towar, którego proces — konsumcji byłby jednocześnie procesem tworzenia wartości. I taki towar istnieje. Jest to siła robocza człowieka. Konsumcja jej — to praca, a praca tworzy wartość. Posiadacz pieniędzy kupuje siłę roboczą według jej wartości, określanej podobnie jak wartość każdego innego towaru, społecznie niezbędnym czasem pracy, niezbędnym dla jej wytworzenia (t. j. wartością utrzymania robotnika i jego rodziny). Kupiwszy siłę roboczą, posiadacz pieniędzy ma prawo zużytkować ją, tj. zmusić ją do pracy

17