Strona:Ludwik Waryński - Sprawozdanie delegata na kongres w Chur.pdf/10

Ta strona została uwierzytelniona.

runki (tłomaczenie z rosyjskiego), 6) Precz z socyjalistami Brackego, oraz dwie ludowe broszury: Opowiadanie starego gospodarza i Ciekawa historyja.

W 78 r. wszystkie wyż wspomniane wydawnictwa puszczono w obieg. Wprawdzie przyśpieszyły one rozwój sprawy, ale były zarazem bezpośrednią przyczyną aresztów i rewizyj. Już w Sierpniu tegoż roku aresztowano kilkadziesiąt osób i dokonano sto kilkadziesiąt rewizyj. Tak ogromna strata sił nie powstrzymała jednak rozwoju sprawy, a prześladowania zdwoiły tylko energiję pozostałych. W Styczniu 1879 wydano znowu broszurkę „W obronie prawdy„[1] (tłomaczenie W. Liebknechta „Zum Trutz und Schutz“). W Kwietniu 1879 rozpoczęły się na nowo areszty, chociaż w cytadeli warszawskiej siedzieli jeszcze aresztowani w Sierpniu 1878. Potem nowe areszty w Lutym 1880 r. w Marcu 1881 r. i t. d. Ruch tym sposobem nie ustaje ani na chwilę w swej działalności. Niestety! dotychczas tylko ofiary, które tyranija rządu rosyjskiego z pośród naszych szeregów wyrywa, są jedynym dowodem istnienia ruchu i jego rozwoju. Zwykle w wolnych krajach używane środki do wzmocnienia, spotęgowania ruchu użytemi być nie mogą. Gdzie organizacyje mogą istnieć tylko potajemnie, gdzie za udział w zebraniu, za posiadanie broszury socyjalistycznej zapłacić trzeba Sybirem lub wygnaniem, tam tylko najbardziej sprawie oddane jednostki łączyć się ze sobą powinny i mogą. Masa jakkolwiek najlepiej usposobiona musi pozostawać po za obrębem organizacyi i dopiero czyn jakiś głośniejszy może ją

  1. Broszura ta drukowana w Krakowie skonfiskowaną ązostała przez policyję krakowską. Za konfiskatą poszły rewizyje, areszty, które doprowadziły do procesu 35 w Luym 1880.