Strona:Ludwik Waryński - Sprawozdanie delegata na kongres w Chur.pdf/3

Ta strona została uwierzytelniona.

własność ziemską włościan ochronić od pochłonięcia przez obywateli i nie dopuścić do zbytniego rozdrobnienia — rząd pozostawił prawo nabywania gruntów włościańskich tylko włościanom i zabronił dzielić ziemię włościańską na działy mniejsze od 6 morgów. Janiżej zobaczymy, ograniczenia te spodziewanego rezultatu nie przyniosły.
Nierówność działów włościańskich była powodem że wkrótce po wydaniu manifestu, z masy włościan wyróżniać się poczęła klasa bogatszych właścicieli większych działów. Zaledwie dziesiąta część włościan posiadała mianowicie działy dość wielkie dla prowadzenia gospodarstwa. Ta to kategoryja posiadała też monopol na skup gruntów innych, biedniejszych włościan i wydawania pożyczek na zastaw gruntów i odegrała ważną rolę przy centralizacyi drobnych gruntów włościańskich. Rola ta była tem łatwiejszą, że wyżej wspomniane prawo o niepodzielności gruntów włościańskich było znakomitą dla nich pomocą.
Jeżeli włościanin właściciel gruntu zostawia swym spadkobiercom mniej więcej 6 morgów gruntu, to ci niemają prawa ich dzielić. Jeden więc ze spadkobierców musi spłacić innym należną im część. Ponieważ zaś małe włościańskie gospodarstwo nie jest w stanie w krótkim czasie na tyle się zdobyć oszczędności, by spłacić znaczną część wartości ziemi, muszą więc spadkobiercy albo pozostać wspólnie przy własności i niedzieląc jej de jure podzielić de facto, albo też podzielić się. Jeden ze spadkobierców musi się zapożyczyć i pożyczanemi pieniędzmi spłacić dług swych współspadkobierców. Pożyczkę dostaje on z łatwością — rozumie się na lichwiarski procent, (50 p. bynajmniej nie jest rzadkością). Spłacić dług przy tak wysokiej stopie procentowej w obec ogromnych