Strona:Maciek Bzdura gada (Dziennik dla Wszystkich, 1911-01-17, str.7 łam 1).png

Ta strona została uwierzytelniona.

MACIEK BZDURA GADA.

Padali mi nieboska matsia zebym sie nigdy pod jesień ani w zimie nie żenił, bo to cas najnieprześpiecniejsy.
— W lecie — padali — jak sie z babom pohandrycys, a ona sie będzie imać zarnówki, abo pogrze baca, to weźmies Maciuś nogi pod pazuchę i zmyknies w pole albo do lasa. W zimie zasie, lebo w jesieni — gdy mróz scypie i wia ter gwizda po polu, uciekać nie ma kady, i choćbyś nie chcioł, musis sie z babom obchodzić, by z jaką organiściną.
Tad padali nieboska matsia, ale ze oni ta lubieli cęsto przycyganić, to i to ich gadanie nie całkiem mi sie widzi. Ja w swojem ro zumie całkiem inacej sobie wykalkulowałem. Wiadoma przecie wszyćkim rzec, że jak chłop kupi świnie, to nie zaraz pozna, cy ona będzie dobra, cy nie.... I choćby kupił najgorszom, to jej zara nie rozezna, bo wszyćkie jej wady zwala na zmęcenie i odmianę zarcia.
Tak samo i z koniem, choć trochę inacy. Koń, choćby najgorsy, to przed jarmarkiem se odpocnie, a po jarmarku ciągnie, nie jak koń, ale jak śtyry konie, zaraz nie pozna, ze on zły, ale ciesy sie z nie go.
Takie same przyjemności ma sie i zbabom..
Jak sie ino ozenis, to ona od rana do wiecora będzie ci gadać: — Maciuś! Maciuś! Macieńku! Maciuniecku! i różne inne przezwiska. Co dzień będzie ci smazyć jaje śnicę, co niedzieli będzie gotować pirogi, a co miesiąc chusty ci wypieze. I na takich rozkośnych przy jemnościach zbiegnie ci nietylko jesień, ale i zima, a tyś jesce dobrze z zadny strony baby nie rozeznał.
Rozeznanie, to przychodzi dopiero na wiosnę, albo w lecie, a wtedy to zarnówka i pogrzebac nie takie strasne. Z tego interesu i ja postanowiłem się ozenić zimą, a jesce teraz w mięso-puście. Powiadają, że im wceśni tem lepi.
Za ozenieniem w zimie jest i to, ze z zimowej zeniacki, to sie prędzej cłek i pastucha dochowa.
Rozwazywsy te wszyćkie okolicności, umyśliłem rozpatrzyć sie za babom, popytać na rózne strony rozmaitych gospodarzy, bo oni się najlepiej znają na tym interesie, a jak sie już gdzie […] upatrzona panienka trafi, to nie bę-