Strona:Nieprzedawnione hasła (1895).pdf/43

Ta strona została uwierzytelniona.

przestał samochwalstwu swemu wręcz kłamstwa zadawać.
Podnosimy cały głos nasz za nieszczęśliwymi Braćmi naszymi Polakami, którzy przemocą i najhaniebniejszymi intrygami pozbawieni zostali swej niepodległości; wzywamy Rządy, aby zbrodnię tę starą, to przekleństwo, które, jako dziedzictwo dawnej polityki gabinetowej, dotąd na nich ciąży, zrzuciły nareszcie z siebie, a liczymy w tym względzie na sympatyą całej Europy. Protestujemy przeciw samowolnemu rozrywaniu krajów, jakie w obecnej chwili w Wielkiem Księstwie Poznańskiem się dokonywa, i żądamy tak od Pruskiego jak i Saskiego Rządu, aby się nadal wstrzymały od systematycznie dotąd popieranego wynaradawiania Słowian w Szląsku, w Poznaniu, w Wschodnich i Zachodnich Prusiech i w Luzacyi żyjących. Wzywamy Ministeryum Węgierskie, aby oburzające gwałtownością rozkazy wydane przeciw słowiańskim plemionom w Węgrzech, mianowicie przeciw Serbom, Kroatom, Słowakom i Bośniakom, cofnęło jak najprędzej i starało się, aby przynależne im prawa narodowości przyznane im były w zupełnem znaczeniu jak najwcześniej. Spodziewamy się nakoniec, źe bezsercowa polityka Braciom naszym w Turcyi nie bę-