Strona:Niewiadomska Cecylia - Legendy, podania i obrazki historyczne 19 - Resurecturis.djvu/61

Ta strona została uwierzytelniona.

Odpowiedź Ameryki, która rozstrzygnęła wojnę brzmi surowo:
— Żadnych układów z Hohenzollernami.
A więc niema pokoju, póki na tronie zasiada monarcha, który pogwałcił prawa międzynarodowe, mordował bezbronną ludność, szlachetne sanitarjuszki, zatapiał pasażerskie statki, splamił honor narodu tysiącem gwałtów i okrucieństw. Państwa zwycięskie uważają go za zbrodniarza, nie za pokonanego monarchę. Pokój zawrzeć mogą z narodom niemieckim, lecz nie z wiarołomnym cesarzem.
— Musimy przyjąć te ciężkie warunki, — odpowiada naród niemiecki. — Musimy.
I cesarz Wilhelm zdejmuje koronę, usuwa się do Holandji na wygnanie.
Trzeci tron runął w gruzy.


Resurrecturis!
11 listopada 1918.

„W górę serca! Polska wstaje,
Krwią obmyta z krwawych plam,
Uścisnęła ludy, kraje,
Ludom rzekła: — Pokój Wam!“

M. Romanowski.

Wstrzęsła się ziemia w wojnie wszechświatowej, runęły trzy mocarstwa, chwieją się, walczą jeszcze wszystkie państwa, stara skorupa świata popękana, z grobowego kamienia Polski spadło trzech olbrzymów-karłów i — stał się cud...
Naród Polski zmartwychwstał: „na trzech stoi koronach, a sam bez korony“ — jak prorokował wielki wieszcz-poeta — „a życie jego — trud trudów, a tytuł jego — lud ludów!“
Czas wiekowej niewoli Polski — zakończony, zamknięty ostatnim piorunem, który zwalił pruskiego wroga. Kłębią się ciężkie chmury i grzmi jeszcze, ale burza minęła.