Strona:O Żydach i kwestyi żydowskiej.pdf/106

Ta strona została uwierzytelniona.

związanemi zostaną, gdy nauka da nam możność, badawczo, jasno i swobodnie myśleć a myśl badawcza, jasna i swobodna nauczy nas energicznie i umiejętnie działać.
Wierzę mocno, że zbiorowa indywidualność nasza posiada za sobą tradycyą taką, a w saméj sobie takie jeszcze siły trwania i życia, że myśl oświecona i niepodległa w najszérszych rozmiarach i ze wszystkiemi nawet krańcowościami swemi, unicestwić właściwych cech jéj, ani o zagładę przyprawić jéj nie może.
Wierzę, iż prędzéj lub późniéj, — może bardzo prędko, zrozumiemy wielką omyłkę naszą i zamiast gasić światło, z całych i wszystkich sił naszych rozpalać je będziemy.
Wierzę, że na wyższy poziom wyniosłszy ogólną umysłowość naszą, prędzéj niż dotąd pozbywać się będziemy starych przesądów i nałogów; że pod działaniem uswobodnionéj i wyćwiczonéj myśli, prędzéj, dzielniéj wykonywać się będą wszystkie nasze przedsięwzięcia i prace, że wiekowa cywilizacya nasza skrzepiona i odmłodzona wiedzą i pojęciami czasów nowych, przyciągnie ku sobie i spoi ze sobą te grupy społeczne, które dziś są jéj jeszcze wrogie albo obce.
Wierzę, że gdy dziecinne baśnie i fantastyczne widma ustąpią miejsca prawdom i naukom wiedzy, nienawiści umilkną, odrębności znikną, niedołęztwa zamienią się w dzielność a pogardy i złorzeczenia we wzajemny szacunek dla praw i godności człowieka.
Wierzę mocno, że tak się stanie. A jeśli ta wiara moja próżnem jest marzeniem, niech umrę wprzód, nim ją postradam!



...... Po przeczytaniu myśli i uwag powyższych, powiedziałeś mi pan, że są one drobną zaledwie częścią tego