Strona:O Żydach i kwestyi żydowskiej.pdf/32

Ta strona została uwierzytelniona.

punkt zarzutu tego, na którym znajdujemy wyraz: nieobywatelskość! Niestety! zupełnie sprawiedliwie spada on na ogromną większość ludności żydowskiéj; bardzo téż szkodliwie wpływa na usposobienie względem niéj tych nawet z pomiędzy chrześcijan, których wolnomyślność pobłażliwie przesuwa się po wszelkich innych objawach ich odrębności. Wyłączywszy naturalnie grupę żydów, całkiem już w cywilizacyę krajową wszczepionych i których, zdaje mi się, obarczać zarzutem nieobywatelskości nikt nie ma prawa ani chęci, masy ludności żydowskiéj nieoświeconéj lub trochę tylko oświeconéj, nie okazują ani dbałości o interes kraju, ani zamiłowania w tradycyi, mowie i obyczajach jego. Jeżeli jednak zechcemy rozszerzyć nasz krąg widzenia i okiem, wolnem od złudzeń spostrzedz to, co na tym samym szczeblu hjerarchii społecznéj dzieje się obok żydów i niezależnie od nich, ujrzymy, że nie oni jedni znajdują się w tym zawiązkowym stanie politycznego ukształcenia. Znajduje się w nim także większość naszéj ludności kmiecéj, która pomimo jedności pochodzenia i wyznania, łączącéj ją z wyższemi warstwami społeczeństwa, nietylko obywatelskich cnót nie pełni, lecz najogólniéj, o istnieniu ich wcale nie wié. Smutna ta prawda zwiększa się w miarę, jak po linii przedstawiającéj zamożność i oświatę kmiecą, od szczytu jéj posuwamy się do jéj spodu, i od miejsc sąsiadujących blizko z głównemi ogniskami oświaty naszéj, postępujemy ku oddaleńszym odeń zakątkom. Cóżby ta nieobecność w ludzie naszym pojęć i cnót obywatelskich oznaczać miała? Czy pierwszéj przyczyny jéj szukać nie należy w długo-wiekowem usunięciu ludu od praw i przywilejów obywatelskich? Czy druga przyczyna jéj nie spoczywa w tem, że dbałość o interesy kraju i czynne, często nawet ofiarne służenie im, wykwitać mogą