Strona:O Żydach i kwestyi żydowskiej.pdf/66

Ta strona została uwierzytelniona.

Możnaby tu jeszcze wiele nawet powiedzieć o skierowaniu części żydowskiego gminu ku rolnictwu, które także za sprawą oświeconych i bogatych żydów stać się może. Ogólne panuje mniemanie że żydzi nie zdolni są do zajęć rolniczych. Być może, iż usuwani od nich przez długie wieki, nie doświadczają oni istotnie silnego w tę stronę popędu, że co więcéj, fizycznie kompleksye ich, ukształcone fatalnemi hygienicznemi warunkami życia wielu pokoleń, utrudniałyby im zrazu pełnienie rolniczych zajęć. Z drugiéj strony zważyć koniecznie należy, iż nie jest to przecież plemię koczownicze i wszelkiéj kulturze oporne, jak np. czerwonoskórcy amerykańscy; że owszem, jest to plemię, które niegdyś na ziemi swéj ojczystéj, wiodło życie wyłącznie prawie rolnicze, a dla prac tego rodzaju tak wysoki posiadało szacunek, iż religijne święta swe wiązało z epokami siania i dojrzewania plonów rolnych i w religijno-prawnym kodeksie swym zapisało zakaz ścinania na ziemi podbitéj drzew owocowych. Czasy te, dawne już są, bardzo dawne, to prawda. Nie przestają jednak świadczyć przeciw asymilowaniu w tym względzie żydów

    Większość uczniów stanowią dzieci gminu żydowskiego, a więc synowie wyrobników, rzemieślników i kramarzy, są i synowie szynkarzy i handlujących. Jest kilku z warstwy chasydów, lecz ci w ogóle stronią jeszcze od szkoły i trzeba cierpliwie czekać czasu, aż ci skierować się dadzą nawet do szkół elementarnych.
    Na kursa wieczorne uczęszcza młodzież wyrobnicza rzemieślnicza i handlowa z klasy ściśle ortodoksyjnéj — w ostatnich czasach (przed wypadkami grudniowemi) silnie nadpływać poczęła młodzież chederowa t. j. ucząca się w godzinach rannych i popołudniowych w chederach; po wypadkach grudniowych przypływ ten osłabł znakomicie, dziś powoli znów powraca. Pomiędzy uczniami tych kursów widzieć można belferów i starych już rzemieślników.