Strona:O Żydach i kwestyi żydowskiej.pdf/99

Ta strona została uwierzytelniona.

może, iż zbierając tę wiązkę, odstąpiłam od przedmiotu uwag moich. Będzie to zarzut niesłuszny. Czy nie zauważyliście, jak ścisły związek zachodzi pomiędzy wymienionemi faktami a niejednem ze społecznych zagadnień naszych? Czy nie spostrzegacie łączności, zachodzącéj pomiędzy wychowaniem i wykształceniem a sposobem myślenia, pomiędzy sposobem myślenia a kierunkiem i energiją czynów? Nie; ktokolwiek, o jakiemkolwiek zagadnieniu społecznem mówi, ten, mówiąc o skali skierowaniu się umysłowości społecznéj od przedmiotu nie odstępuje, tylko daje mu za podstawę grunt széroki i pogłębia je badaniem najgłębszych rządzących niem przyczyn. Nie odstąpię téż wcale od przedmiotu mego, jeśli przez chwilę jeszcze zatrzymam uwagę waszą nad zapytaniem, co jest właściwie przyczyną powolnego rozwijania się i wynoszenia umysłowości naszéj? Dla czego parci ku nauce prądami i potrzebami czasu, zbliżamy się wprawdzie ku niéj ale powolnym, ostróżnym i nawet lękliwym jakby krokiem?
Przyczyn zjawiska tego, niezależnych od nas i usunięcie których możność naszą przechodzi jest niemało. Nie idzie zatem, aby nie istniały takie, które w nas samych źródło swe mają. Otóż, najważniejszą z tych ostatnich, jest wedle mnie to, że przed ogółem naszym, nauka krzywo postawioną i niewłaściwemi jéj farbami pomalowaną została.
Od lat kilkunastu, nauka zalecaną jest wprawdzie narodowi przez przewodników umysłowości jego, zalecaną powszechnie i często energicznie, ale w ogromnéj większości wypadków zalecania te mają pozór podawania choremu trucizny w dozach tak spreparowanych, aby wypadku śmierci sprowadzić nie mogły. W twierdzeniach o nauce ogromnéj większości inteligencyi naszéj, w samych