Strona:PL-Rafał Górski-Bez państwa.pdf/109

Ta strona została przepisana.

Jedna z inicjatyw zabierzowskiego samorządu została też nazwana „dobrą praktyką” i miała polegać na uspołecznieniu budżetu gminy przy aktywnym udziale mieszkańców. „Systematyczne uspołecznianie budżetu gminy, dokonywane zwyczajowo, spowodowało dostrzeżenie potrzeby stworzenia regulacji prawnych dotyczących włączania się społeczeństwa w tworzenie budżetu. Poważne traktowanie organizacji społecznych i środowisk lokalnych przez radnych i zarząd gminy podczas tworzenia budżetu zaktywizowało mieszkańców gminy i zdopingowało ich do tworzenia organizacji, będących partnerem dla władz gminy” – przekonuje Jan Bereza w artykule pt. Partycypacja społeczna i stymulowanie rozwoju społecznego[1]. Czyżby narodziny polskiego odpowiednika budżetu partycypacyjnego?

Pierwsze wątpliwości pojawiają się podczas wizyty w urzędzie gminy przy ulicy Kolejowej 11, gdzie bardzo trudno zasięgnąć informacji o zebraniach wiejskich i deklarowanej przez władze współpracy z mieszkańcami. Być może jednak nie ma takiej potrzeby, ponieważ obywatele są świetnie poinformowani o działaniach gminnego samorządu? Niestety, z rozmów przeprowadzonych w zakładzie fryzjerskim, w sklepach spożywczych i wśród przypadkowych przechodniów wynika, że prawie nikt nie słyszał o zebraniach mieszkańców i otwartych głosowaniach nad budżetem. Z ponad dwudziestu osób zapytanych o zebrania wiejskie, tylko jedna wiedziała, o czym mówię, i poradziła mi odwiedzenie domu kultury, gdzie mieści się redakcja lokalnej gazety „Znad Rudawy” i gdzie odbywa się większość spotkań. Samorządowe Centrum Kultury i Promocji jest rzeczywiście miejscem, w którym mieszkańcy Zabierzowa spotykają się

  1. Zob. J. Bereza, Partycypacja społeczna i stymulowanie rozwoju społecznego, [strona internetowa Programu Rozwoju Instytucjonalnego], http://www.dobrepraktyki.pl/index/.