Strona:PL-Rafał Górski-Bez państwa.pdf/118

Ta strona została przepisana.
nie o projekty, lecz o klientów – i nimi nie będziemy. Nie jesteśmy kimś, kto naiwnie oczekuje sprawiedliwości z góry, bo ta rośnie od dołu, tak jak wolność, którą osiąga się tylko razem ze wszystkimi, demokracja, która istnieje tylko na wszystkich piętrach i o którą trzeba bez przerwy walczyć. […] Dziewięćdziesiąt lat temu ludzie potężni pytali człowieka z dołu, który nazywał się Zapata: „Jakim prawem, panowie?”. My, ci na dole, odpowiedzieliśmy i odpowiadamy: „Naszym własnym”[1]

Narodowy Front Wyzwolenia Zapatystów (Frente Zapatista de Liberación Nacional – FZLN), powstały we wrześniu 1997 r., jest tą siłą polityczną, „która nie jest partią polityczną i która nawet nie dąży do zdobycia władzy, ale która walczy o demokrację, w której ten, kto rządzi, rządzi posłusznie. […] Siłą, której członkowie nie mają ani aspiracji do pełnienia funkcji elektoralnych, ani do zasiadania w rządzie” (fragment ulotki FZLN z 1997 r.). Andrea Dilemni podaje, że we Frente ważne decyzje zapadają co najmniej większością głosów 66%. Ma to być próba zminimalizowania negatywnych konsekwencji sztywnej zasady większości ponad 50%, typowej dla organizmów masowych o charakterze państwowym.

Postawa Zapatystów wobec udziału w wyborach nie jest jednak sztywna: np. w roku 1994 dali wskazówkę do głosowania „przeciwko partii Państwa”, a więc, w sposób pośredni, na opozycyjną wówczas PRD. Natomiast w wyborach lipcowych w 1997 oświadczyli otwarcie, że nie będą głosować. W czerwcu 2005 r. zapatyści ogłosili, że nie udzielą poparcia żadnemu z kandydatów w zbliżających się wyborach prezydenckich, będą zaś prowadzić „inną kampanię” (otra campaña) na rzecz uznania przez państwo meksykańskie autonomii samorządnych gmin, transformacji życia politycznego w Meksyku oraz zorganizowania walki o charakte-

  1. S. Rodríguez Lascano, Marsz Zapatystów, „Rewolucja” 2001, nr 1, s. 26.