Strona:PL-Rafał Górski-Bez państwa.pdf/123

Ta strona została przepisana.
ważne. Sferę, w której mogą oni bezpośrednio określić wspólną politykę i sformułować, co ona zawiera, by ją potem wcielić w życie[1].

Biehl jest przekonana, że takie szlachetne, moralne strategie jak rolnictwo ekologiczne, spółdzielnie, systemy LETS, alternatywne technologie i inne podobne inicjatywy, są próżnym wysiłkiem, o ile nie towarzyszy im walka o wolnościowe przekształcenie samorządów lokalnych. „Dlatego rozwiniemy podwójną ekonomiczno-polityczną siłę, która zostanie skonfrontowana z państwem narodowym”[2]. Municypalizm wolnościowy ma z kolei zburzyć mur getta ograniczającego anarchizm:

Społeczeństwo musi mieć namacalne struktury, środki oraz metody dokonywania postanowień. Należy pozostawić arenę dla konfliktowych dyskusji i racjonalnych debat. Jeśli więc nie uda nam się rozszerzyć demokratycznych wymiarów anarchizmu, stracimy nie tylko szansę uformowania żywego ruchu, ale także przygotowania ludzi do rewolucyjnych praktyk w przyszłości. Komunalna demokracja ma przeradzać się w zdecydowany konflikt z państwem dzięki przechodzeniu od wolności negatywnej do wolności pozytywnej[3].

Wolnościowy samorząd dotyczyć ma również gospodarki. Powszechne zgromadzenia mogą same kontrolować siły produkcyjne wewnątrz okręgu. Gospodarka taka różni się zarówno od nacjonalizacji, która wzmacnia etatyzm i prowadzi do systemu biurokratycznego w zarządzaniu, jak i od anarchosyndykalistycznego podejścia, które umieściłoby gospodarkę w rękach pracowniczych spółdzielni, te zaś mogłyby pielęgnować kapitalistyczne przedsięwzięcia. „W propo-

  1. J. Biehl, The Politics of Social Ecology, Montreal 1997, s. 56–59.
  2. [B.a.], Municipalismo libertario y democracia directa, „Periódico CNT” 2002, nr 277, s. 11.
  3. M. Bookchin, Municipalismo libertario perché, „Rivista Anarchica” 1999, nr 258, s. 27–29.