Strona:PL-Rafał Górski-Bez państwa.pdf/213

Ta strona została przepisana.
ALTERNATYWY DLA PAŃSTWOWEGO
APARATU REPRESJI

Czy możliwe jest wyobrażenie sobie społeczeństwa, w którym przestała istnieć policja i zburzono wszystkie więzienia?
Zacznijmy od tego, że decyzji o wyeliminowaniu z życia społecznego policji państwowej, nie musi wcale towarzyszyć stan chaosu i bezprawia. Historia niemal wszystkich ruchów społecznych i organizowanych z ich udziałem demonstracji, strajków, nie wspominając o powstaniach i rewolucjach, obfituje w przykłady tworzenia własnych służb porządkowych. Różne są ich nazwy i formy organizacyjne, wspólną cechą jest natomiast bezpośredni związek ze społecznością, która powołała je do życia i której strzegą przed prywatnymi lub państwowymi agresorami. W odróżnieniu od prawicowych grup samoobrony, nie wykazują powiązań ze strukturami władzy państwowej i nie korzystają z finansowania przez prywatnych przedsiębiorców.
Podczas organizowanych w Polsce demonstracji środowisk alterglobalistycznych można czasem dostrzec ludzi z opaskami na ramionach, zwykle anarchistów, którzy monitorują trasę przemarszu, pomagają w ustawieniu sprzętu nagłaśniającego i ochraniają uczestników zgromadzenia. Podobne służby funkcjonują w trakcie demonstracji związkowych i strajków okupacyjnych. Komitet strajkowy wyznacza ludzi, którzy nie pozwalają łamistrajkom i ochroniarzom wynajętym przez właściciela wtargnąć na teren przedsiębiorstwa, pilnują, żeby nikt nie wniósł alkoholu, narkotyków itp. Bywało, że organizowane w związku z potrzebą chwili grupy samoobrony robotniczej liczyły tysiące ludzi, a nawet dysponowały bronią palną. Tak było w okresie rewolucji 1905 r. na ziemiach polskich i w Rosji, a także podczas rewolucji rosyjskiej w 1917 r.